Ryb w diecie redukcyjnej nigdy dość (gdyby były podstawą naszej kuchni, na zawsze moglibyśmy zapomnieć o nadwyżkowych kilogramach), toteż robię je często i na różne sposoby. Dzisiaj umyśliłam sobie, że czas na dorsza - koniecznie po hindusku - z warzywami, w klimatach i aromatach południowych Indii. Może to przez tę jednostajną szaroburość za oknem?
W celu zdobycia rzeczonego dorsza udałam się więc na zakupy.
Najpierw szukałam w sklepach świeżych dorszowych steków tudzież dzwonków (do tej potrawy idealnych), potem obniżyłam wymagania do w ogóle świeżego dorsza, wreszcie uznałam, że zadowoli mnie jakakolwiek morska ryba, byleby nie przypominała kry lodowej...
I kiedy już powoli zaczęłam tracić nadzieję na powodzenie mojej ekspedycji i przymierzać się do zakupu kaszanki (ta o dziwo była świeża, nic a nic nie mrożona) - znalazłam dorsza! A w zasadzie drobne dorszowe filety - bejbki takie, ale kto by w tych (trudnych) okolicznościach przyrody jeszcze kręcił nosem? Wzięłam, co było, z uśmiechem na ustach - 8 kawałków - 07,kg. Ufff!:) i do domu, i do dzieła!
To szybkie i proste w przyrządzeniu lekkie rybne danie ma zaledwie ok. 1500 kcal, mimo, że znajdują się w nim aż 3 łyżki oleju. Ilość oleju można by było wprawdzie obniżyć do 1 (nie smażąc dorsza, tylko od razu go dusząc), ale ewidentnie ucierpiałby na tym smak potrawy, więc moim zdaniem skórka nie warta wyprawki. Zalecam co najwyżej ograniczenie ilości dodatków - typu ryż, czy pieczywo, z którymi będzie się miało zamiar skonsumować rybę.
Składniki:
- 4 steki lub dzwonka z dorsza o grubości ok. 2,5 cm /użyłam 0,7 kg filetów/
- 3 łyżki oleju
- sól
- pieprz
- 1 drobno pokrojona cebula
- 2-3 zgniecione ząbki czosnku
- 1 czerwona papryka pokrojona w kostkę
- 1 łyżeczka mielonej kolendry
- 1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
- 1 łyżeczka mielonej kurkumy
- 1/2 łyżeczki garam masala
- 400 g pomidorów z puszki w kawałkach (1 puszka)
- 165 ml mleczka kokosowego light (1 mała puszka)
- 1-2 łyżki świeżo siekanej kolendry lub natki pietruszki
Wykonanie:
- Rozgrzej olej na dużej patelni i podsmaż na nim steki na tyle krótko, żeby się nie rozpadły. Dopraw je solą i pieprzem, zdejmij z patelni i odłóż na talerz obok.
- Na patelnię wrzuć cebulę, czosnek, paprykę i przyprawy. Smaż 2-3 minuty cały czas mieszając. Dodaj pomidory, doprowadź sos do wrzenia, zmniejsz ogień, przykryj patelnię i duś całość przez ok. 5 minut.
- Wlej mleczko kokosowe, wymieszaj sos i delikatnie wyłóż na niego rybę. Gotuj wszystko na małym ogniu, pod przykryciem jeszcze przez 5-8 minut.
Z czym podawać:
Gotowe!
Bardzo smacznego!
Źródło - "Dania niskotłuszczowe"
Potrawa została zgłoszona do akcji Ireny i Andrzeja -> Z Widelcem po Azji.
Dzięki za przepis na rybę. Za mało ich w naszej kuchni, oj za mało. I jeszcze te przyprawy: kolendra, kmin rzymski, kurkuma i garam masala.
OdpowiedzUsuńZupełne novum w naszej polskiej kuchni.
Podobnie jak przepis:)
Już rozglądam się za dorszem...
Już nie takie zupełne. Oprócz garam masala wszystko znalazłam w jednym sklepie i to wcale nie orientalnym. Wygląda na to, że coraz częściej coś się na tych polskich stołach zaczyna dziać ciekawego.
OdpowiedzUsuńOczywiście nie musi być dorsz, ale dobrze, żeby to była chociaż ryba o zwartym mięsie.
Bardzo fajny przepis, myślę, że warto go wysłać na konkurs kulinarny na stronie www.kpryba.pl i wygrać książkę z przepisami na dania z ryb
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.:)
OdpowiedzUsuńByłam na polecanej stronie - bardzo mi się tam podoba.:)
Przepis chętnie zamieszczę, jeśli regulamin konkursu zezwala na umieszczanie przepisów nieautorskich.
Pozdrawiam serdecznie.:)
szukałam przepisu na jakąś hindu-bindu rybę i proszę - jest. Jaki boski przepis! dziękuję Ci za niego ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że i się spodobał, @Vanilio.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i życzę smacznego.:)